niedziela, 14 lipca 2013

20

lat minęło, w sumie nie jak jeden dzień, bo chwilę to trwało i dużo się działo. No ale minęło jakoś. To może na 20-lecie napiszę swój pierwszy wiersz, a żeby nie było zbyt trudno, to na początek biały.

leżę na łóżku po przebudzeniu
pisząc płodny być powinienem
bo doskwiera głód poranny
ale twórczy zdaje się być tylko brzuch:
genialnie generuje fantazje
albo raczej kaprysy
formy w każdym razie dość swobodne
optymizmem to napawa
że artysta we mnie drzemie
szkoda tylko, że tak nisko.

Myślę, że debiut całkiem niezły, jak chcecie więcej, to piszcie, bo widzę, że nic prostszego.

Ponadto dziękuję przecudownie wszystkim, którzy zdecydowali się mi złożyć życzenia urodzinowe, abo dopiero je złożą. To bardzo miła sprawa tak dostawać życzenia. Ja jestem trochę kiepski w tym, bo nie składam prawie nikomu życzeń, ale zapewniam, że wszystkim życzę jak najlepiej i gdybyście mieli gorszy dzień, to napiszcie do mnie, że nie dostaliście ode mnie życzeń nigdy i dzisiaj macie taki dzień kryzysu, że chcielibyście coś miłego usłyszeć. I wtedy bez problemu, naprawdę, nie żartuję!


A już za dwa dni odpowiemy sobie na najcięższe lajfstajlowe pytania z dziedziny: "ja a portale społecznościowe"! Czekajcie niecierpliwie!

Jeszcze napomknę, że jestem bardzo zawiedziony Waszą postawą, że nic mi tu nie komentujecie, nie dyskutujecie, no nic. Zróbcie cokolwiek, dajcie motywację, polajkujcie, udostępnijcie, łotewa! No.
Nic więcej dziś już tu nie napiszę, bo muszę iść. Przede mną siódme niebo. :]



Nie poparte badaniami.



Podoba się? Polub mój fanpage, niech spodoba się także Twoim znajomym!


Pozdrawiam! (:

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Nie krzycz, nie przeklinaj bez powodu, nie bądź niemiły bez powodu :*