piątek, 12 lipca 2013

TSJ - odcinek 2: Tu się uderz, panie Marku!

Znaleźć kompletnie idiotyczną wypowiedź, nie jest jednak tak łatwo jak się spodziewałem. Rzadko kiedy coś rzuca się w oczy, ale dziś zauroczył mnie pan ksiądz Marek Drzewiecki, który to rzekł co następuje: 
Osobiście jest mi bardzo przykro, gdy ktoś deklarujący się po stronie Jezusa jednocześnie poddaje się mentalności tych, którzy traktują człowieka jak rzecz do oglądania, a nie osobę, dziecko Boże zasługujące na szacunek i miłość i postępujące w sposób właściwy swojej godności. (...)Jeśli pani Agnieszka Radwańska spotka mężczyznę, który potrafi wiernie kochać i założy szczęśliwą rodzinę, wychowując dzieci w duchu katolickim, czyli zgodnie z Ewangelią miłości i błogosławionej czystości, to sesję zdjęciową, na którą się zdecydowała, będzie chyba chciała ukryć przed bliskimi. Błądzenie jest rzeczą ludzką, lecz kryterium dojrzałości jest mądra reakcja na błędy z przeszłości. Mam nadzieję, że p. Agnieszka Radwańska powie kiedyś, że tego typu sesja była błędem.
Wypowiedź dotyczy decyzji Radwańskiej o wzięciu udziału w sesji do specjalnego wydania magazynu ESPN "The Body Issue". Sesja oczywiście ma charakter rozbierany, stąd też tyle kontrowersji. Panie Marku, tu się pan uderz. Dlaczego? Boś pan nawet nie widział tych zdjęć, a pewnie nigdy nawet pan nie widział innych wydań tego magazynu, gdzie też pojawiały się rozbierane zdjęcia. Nie wiedzieć czemu, rozbierane zdjęcia kojarzą się panu tylko z ordynarną pornografią - nie wnikam dlaczego. To nie Playboy - celem wydawcy jest promocja zdrowego trybu życia i sportu, a nie rozpowszechnianie pornografii ze znanymi osobami. Tak słyszałem, ale wiadomo, że wszystko dla pieniędzy.

Widzi pan, panie Marku, może pan mieć nieco zaburzone postrzeganie świata i nie wiedzieć, że zdjęcie "gołej baby" nie zawsze jest pornografią. Ale to trzeba/należy/wypada wiedzieć, jak się nie ma piętnastu lat. Spodziewam się, że przekroczył pan ten wiek dosyć dawno

A poza tym, skoro wierzysz pan, że bóg obdarował wszystkich wolną wolą, to może nie uzurpuj sobie pan za dużo praw do tejże, nie traktuj pan tego daru jako największego nieszczęścia ludzkości i pozwól pan innym kierować się swoimi wartościami, nawet jeśli opowiadają się po stronie Jezusa, ale chcą promować sport i zdrowy tryb życia przy użyciu aktu, który, przypomnijmy, nie jest pornografią i nie jest czymś haniebnym. Chyba, że jest gówniany.

Pani Maria jest krytyczna wobec tej wypowiedzi.
Z przedostatniej chwili: 
Zdjęcia już się ukazały i tak jak można było przypuszczać, są, delikatnie mówiąc, gorszące. Popularne porównanie zdjęć Radwańskiej przed upadkiem i po jest najtrafniejszym komentarzem. Piłki tenisowe, które niegdyś dumnie tworzyły napis "JEZUS", dziś pływają bezładnie po wodzie. Wymowna metafora upadłej moralności.

Jeszcze niedawno pani Agnieszka nie wstydziła się Jezusa, dziś zamieniła Jezusa na własny tyłek.

A tak w ogóle czy zauważyliście, że na obu zdjęciach są te same piłki? Wprawdzie na tym nowszym nie tworzą już Jezusa, ale zachowały umiejętność chodzenia po wodzie. Bo Jezus się tak łatwo nie poddaje.


Spodobało się? Polub mój fanpage (ZA DARMO!), niech spodoba się także Twoim znajomym!


Pozdrawiam (:

1 komentarz :

Nie krzycz, nie przeklinaj bez powodu, nie bądź niemiły bez powodu :*